Jak strategie obronne przyjmowane przez dzieci alkoholików wpływają na ich przyszłe życie?
Uzależnienie od alkoholu jednej osoby to choroba całej rodziny – wpływa na wszystkich jej członków bez względu na wiek i płeć. Każdy z nich nieświadomie obiera strategię radzenia sobie ze stresem, który bezustannie towarzyszy życiu w rodzinie dysfunkcyjnej. Dzieci przyjmując pewną rolę, walczą o przetrwanie, nie zdając sobie sprawy jak negatywne skutki może to wywrzeć na ich funkcjonowanie w przyszłości. Syndrom DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików, to zespół objawów, które kształtują się w odpowiedzi na próby dostosowania się do patologicznych warunków w czasie dorastania.
Dzieci alkoholików doświadczają przemocy fizycznej i emocjonalnej, a przy tym są systematycznie zaniedbywane, gdyż całe ich życie kręci się wokół uzależnionego i jego problemów. Towarzyszy im poczucie samotności, zdezorientowania, wstydu, wściekłości. Odbiera się im możliwość zgłębiania własnych zainteresowań, a ich problemy i emocje systematycznie są negowane i spychane na dalszy plan.
Jakie role przyjmują dzieci w rodzinach z problemem alkoholowym?
Bohater
Postawę tę najczęściej obiera najstarsze dziecko w rodzinie, starając się stworzyć namiastkę normalności. Ciężko pracuje, nieustannie doskonali swoje umiejętności, dąży do perfekcji we wszystkim, co robi. Stara się zjednoczyć i dowartościować rodzinę, dać jej siłę na przetrwanie, rezygnując z samego siebie. Bierze na siebie odpowiedzialność za jej utrzymanie w odpowiednim porządku.
Niestety, potrzeba robienia wszystkiego jak należy, wywiera ogromną presję na „bohatera”. Jego dorosłemu życiu towarzyszy żal za utraconym dzieciństwem Ma problemy z tworzeniem zdrowych relacji międzyludzkich, wiecznie szukając akceptacji u innych. Czuje się odpowiedzialny za wszystkich dookoła, będąc przy tym surowym dla siebie i nie doceniając własnych osiągnięć.
Kozioł ofiarny
Bierze na siebie winę za problemy całej rodziny. Wyraża jej zbiorową złość, odwraca uwagę od prawdziwego problemu, pozwalając innym wyładować na sobie negatywne emocje. Odgrywa więc rolę „złego” i niegrzecznego dziecka. Odczuwa często nienawiść do świata i ludzi, obwiniając ich za odebranie mu szansy na lepsze życie. Ma skłonności do aktów przemocy, brakuje mu motywacji. Dąży do znajdowania się w centrum uwagi poprzez destrukcyjne zachowania.
Podobnie jak „bohater”, w dorosłym życiu ma trudności w nawiązywaniu zdrowych relacji z innymi. Nie wie jak odpowiednio funkcjonować w społeczeństwie, nie lubi przestrzegania zasad i nakazów. Wypełniają go żal, gniew, frustracja. Sam często sięga po używki.
Maskotka (lub błazen)
Tę rolę w rodzinie z problemem alkoholowym przyjmuje zwykle najmłodsze dziecko. Maskotka stara się rozładować napięcie w domu poprzez ciągłe rozweselanie innych. Używa swojego poczucia humoru, by zredukować stres i wprawić pozostałych domowników w lepszy nastrój. Głęboko w środku odczuwa ogromne napięcie i niepokój, które skrywa pod maską błazna.
Rodzice „maskotki” nigdy nie traktują jej poważnie, postrzegają ją jako osobę niedojrzałą, przez co jej rozwój zostaje poważnie zaburzony. W dorosłym życiu często przyjmuje podobną postawę wobec innych ludzi, co przeszkadza jej w budowaniu zdrowych relacji. Pomimo uśmiechu na twarzy w środku wypełniona jest smutkiem i strachem.
Niewidzialne dziecko (cień)
Buduje wokół siebie mur, by odciąć się od reszty rodziny. Tę rolę najczęściej przejmuje średnie lub najmłodsze dziecko. Jest nieśmiałe, wycofane, „niewidzialne” dla reszty rodziny. Nie chce znajdować się w centrum uwagi, spędza czas samotnie, skrywając swoje uczucia.
Jako dorosłe nie potrafi nawiązywać relacji z innymi ludźmi, ma problem z podejmowaniem decyzji, nie radzi sobie pracując w grupie. Cierpi niezrozumiane w swoim własnym samotnym świecie.
Dzieci z rodzin z problemem alkoholowym w dorosłym życiu mają przede wszystkim trudności z budowaniem własnej tożsamości. Ciężko znoszą krytykę, a przy tym oceniają innych poprzez pryzmat własnych doświadczeń. Psychoterapia pomaga im odnaleźć samych siebie oraz budować zdrowe i mocne relacje z innymi ludźmi. Pomaga im ściągnąć maski, które zostały im nałożone w dzieciństwie.