Współuzależnienie jako uzależnienie od bycia potrzebnym

Zazwyczaj pragniemy, by nasza relacja intymna z drugim człowiekiem były naszą oazą, ucieczką od problemów. Ale co robić, jeśli bezpieczne schronienie zaczyna zamieniać się w pole walki? W jaki sposób pomóc bliskiej osobie i jednocześnie samemu nie dać się uwikłać w uzależnienie?

Uzależnienie w związku nigdy nie dotyczy jednej osoby

Dla wielu osób bliski związek z uzależnionym partnerem ma negatywne konsekwencje w wielu ważnych aspektach relacji. Może stać się źródłem chaosu, negatywnych emocji, wstrząsów emocjonalnych, a nawet przemocy słownej czy fizycznej. Później mogą pojawić się także problemy finansowe oraz problemy z prawem. Ciągłe uleganie pokusie czy z powodu nadużywania substancji, czy wykonywania innych ryzykownych zachowań może ostatecznie zniszczyć związek, prowadząc do utraty zaufania, co znacznie osłabia więź. Jeśli dzieci są częścią relacji, w wyniku narastających problemów z funkcjonowaniem osoby uzależnionej, może dochodzić do konfliktów dotyczących obowiązków rodzicielskich, zaniedbań lub znęcania się.

Pomagać, ale nie wyręczać

Małżeństwo to wzajemna troska i wsparcie. Kiedy dochodzi do tego uzależnienie, relacja staje się jednostronna. Widząc ukochaną osobę, ulegającą nałogowi, współuzależniony, chcąc pomóc, posuwa się do czynów, które niekoniecznie wpływają na korzyść uzależnionego.

Takie zachowania świadczą o tym, że – zamiast pomagać w przezwyciężaniu nałogu – umożliwiasz bliskiej osobie kultywowanie zachowań uzależniających. Należą do nich:

• usprawiedliwianie osoby uzależnionej,
• branie odpowiedzialności za jej czyny,
• przyzwolenie na zaniedbywanie obowiązków,
• zgoda na wykorzystywanie siebie lub innych osób,
• zaniedbywanie własnych potrzeb.

To tylko kilka znaków ostrzegawczych, które mogą prowadzić do współuzależnienia. Czując potrzebę niesienia pomocy, czujesz się dobrze. De facto, uzależniasz się od bycia potrzebnym.

Jak wspierać, by jednocześnie nie przyczyniać się do dalszego pogłębiania nałogu?

• unikaj miejsc, osób lub zachowań, które stymulują osobę uzależnioną do ulegania nałogowi,
• nie pozwól, by problemy finansowe wynikające z uzależnienia były Twoją odpowiedzialnością,
• nie usprawiedliwiaj uzależnionego.

Pomoże Ci w tym bycie uczciwym wobec samego siebie i stawianie czoła rzeczywistości. Pierwszym krokiem w kierunku poprawy sytuacji jest oczywiście uświadomienie sobie istniejącego problemu – swojego współuzależnienia. Uzmysłowienie sobie tego faktu a także odpowiednia edukacja jest właściwym punktem wyjściowym. Kluczem do prawidłowego wsparcia osoby uzależnionej w jej powrocie do zdrowia jest ustalenie granic i konsekwencja w ich przestrzeganiu.

Zmianie ulega tryb życia zarówno osoby uzależnionej jak i współuzależnionej. Konieczne jest wprowadzenie nowych zasad funkcjonowania. Najlepszym rozwiązaniem jest wizyta u specjalisty. Dobry terapeuta uzależnień pomoże wprowadzić nowy ład do relacji, wskaże właściwe rozwiązania i będzie wsparciem w momentach słabości. Budowanie tożsamości, odzyskanie poczucia własnej wartości, zdolność do asertywnego wyrażania swoich uczuć, pragnień i potrzeb to jedne z wielu korzyści wypływających z determinacji do zmiany.

Jeśli chcesz odzyskać swoją autonomię i pragniesz wieść szczęśliwe życie u boku ukochanej osoby, odwiedź mój gabinet. Zapraszam – terapia uzależnień Warszawa Bielany.